BISKUPICE ZABARYCZNE
Dawna wieś arcybiskupów gnieźnieńskich. Na rozległym terenie dóbr arcybiskupów gnieźnieńskich były jedyną wsią bartniczą, która posiadała przywilej opłacania dziesięciny w miodzie. Wymiar tej daniny wynosił 1 donicę (urnę) z łanu ziemi rocznie (łan to obecnie ok. 10 ha.). A obszar Biskupic, zwanych od 1511 r. Zabarycznymi wynosił 19 łanów, w tym 3 łany sołtysie, 15 łanów kmiecych i 1 łan nieuprawny. Ale oprócz “słodkiej” dziesięciny mieszkańcy Biskupic Zabarycznych mieli i inne zobowiązania wobec właściciela. Z zachowanej księgi Łaskiego z 1512 r. dowiadujemy się, że opłacali w dniu św. Marcina 42 grosze rocznego czynszu oraz takie podatki, jak poradlne, wieprzowe, krowne i obiedne. Nadto zobowiązani byli do 2 dni robocizny w roku. Poza daninami na rzecz właściciela mieszkańcy wsi zobowiązani byli do świadczeń na rzecz miejscowego proboszcza. Z akt wizytacji przeprowadzonej w 1670 r. wynika, że danina kościelna wynosiła łącznie 18 korcy pszenicy i 18 korcy owsa rocznie. Świadczy to o zamożności biskupickich gospodarzy. Biskupice Zabaryczne powstały jako osada po 1244 r. kiedy tereny te dostały się pod panowanie książąt wielkopolskich. W 1299 r. nastąpiła lokacja wsi na prawie niemieckim. Najstarszym znanym jak dotychczas sołtysem w Biskupicach był Andrzej Dobiesławic. Występuje on w dokumencie sprzedaży urzędu biskupickiego sołtysa na rzecz braci Adama i Benisza. Sprzedaży za zgodą abp. Janisława dokonano w 1342 r., a ustalona cena wynosiła 6 grzywien. Znany jest też biskupicki sołtys Michał Pykarski (Piekarski?), występujący w dokumencie z 1430 r. Do uposażenia sołtysa biskupickiego należały 3 łany ziemi, ogrody, karczma, jatka i 1/3 wartości zasądzonych kar sądowych.
W pierwszej połowie XVII w. Biskupice Zabaryczne stały się przedmiotem sporu granicznego, w którego rozwiązanie włączono siły Stolicy Apostolskiej. Zatarg o dobra biskupickie z prymasem Wawrzyńcem Gembickim wszczęła ksieni klasztoru ołobockiego Dorota Jaskulska. Naprzeciw siebie stanęły interesy wszechpotężnego zakonu cysterskiego i majestatu Prymasa Polski. Powołany w 1634 r. sąd graniczny rozdzielił Biskupice Zabaryczne od dóbr klasztornych, do których oprócz Ołoboka należały także Kaliszkowice Ołobockie. Jednak kolejna ksieni Zofia Łubieńska nie respektowała wyroku tego sądu. W efekcie Prymas Polski zwrócił się o rozstrzygnięcie sporu do Stolicy Apostolskiej. Na tej podstawie nuncjusz apostolski – arcybiskup awinionski Marius Philonardus powołał na komisarzy granicznych Andrzeja Szołdrskiego biskupa poznańskiego, Wojciecha Trach Gnińskiego kantora poznańskiego i Jana Branieckiego archidiakona poznańskiego. W dniu 3 listopada 1637 r. komisja ta przy udziale geometry Macieja Głoskowskiego ustaliła “wiecznemi czasy pod winą 1000 grzywien y wiecznem milczeniem” granicę między dobrami klasztornymi, a włościami prymasowskimi na rzece Samicy. Wydaje się, że autorytet Stolicy Apostolskiej oraz wysoka kara zażegnały na zawsze ten konflikt.
U schyłku Rzeczpospolitej w 1784 r. w Biskupicach było 18 gospodarstw kmiecych. Po drugim rozbiorze Polski tereny te weszły w skład Królestwa Prus, którego rząd przejął własność kościelną. Wtedy też na części wsi założono las, a gospodarzy osadzono na kupionych od Wiesiołowskich gruntach strzyżewskich. Tam później sprowadzono osadników z okolic niemieckiego miasta Hannower. Stąd po latach ta część wsi przyjęła nazwę Hanober. W 1845 r. wieś miała 734 mieszkańców w tym 726 katolików, 5 żydów i 3 ewangelików. We wsi było 96 budynków objętych podatkiem podymnym. Na przełomie XIX/XX w. wzniesiono charakterystyczny budynek szkolny, służący celom oświatowym do dziś. W 1908 r. wieś liczyła 1207 mieszkańców. Biskupice Zabaryczne zapisały też piękną kartę w dniach Powstania Wielkopolskiego. W ramach tworzonej kompanii mikstakiej zorganizowano II pluton “biskupicki” pod dowództwem plut. Pawła Świtały. Oddział ten uczestniczył w walkach na południowym odcinku frontu w rejonie Kobylej Góry, Ligoty i Kotowskiego. Stanowiąc odwód plutonu “mikstackiego” często zabezpieczał miasto przed ewentualnym atakiem nieprzyjaciela.
KOMORÓW
Dawna wieś królewska, na której gruntach lokowano przed 1366 r. miasto o tej samej nazwie. Najstarsza wzmianka o wsi Komorowie pochodzi z 1464 r. kiedy to w ostrzeszowskich księgach grodzkich występuje Mikołaj Śliwa, jako sołtys Komorowa. W 1528 r. król Zygmunt Stary wydał M. Lorze, J. Ćwiertni i J. Wiskitkowi nowy przywilej na sołectwo komorowskie. Do ich uposażenia zgodnie z tym przywilejem należały 3 łany ziemi, sadzawka i 1/3 wartości zasądzonych kar. Oprócz przywilejów król nałożył na nich również obowiązki. Należały do nich: podatek wojenny w wysokości 6 wiardunków, czynsz w wysokości 1 małdratu owsa oraz służba konno do 4 mil od zamku grabowskiego. W 1547 r. król nadał W. Piwo z Komorowa młyn znajdujący się w lesie komorowskim.
Z akt lustracji dóbr królewskich z 1564 r. wynika, że w Komorowie było 18 kmieci królewskich oraz jeden ogrodnik i kołodziej. Wszyscy kmiecie królewscy byli zobowiązani do opłacania czynszu rocznego w wysokości 1 florena i 6 groszy. Ponadto wnosili daniny w naturze w postaci jaj i kastrowanych specjalnie dla tuczu kogutów – kapłonów, które w tamtych czasach były prawdziwym rarytasem kuchni staropolskiej. Wtedy też w Komorowie było 3 sołtysów zobowiązanych do wystawiania obiadu podczas wieców i posługi na koniu 4 mile od domu. Dokument ten wspomina także o królewskich młynach wodnych, bowiem Komorów położony był między dwoma rzeczkami: Ciżówką i Łużnicą. W 1628 r. ustaloną dla sołtysów komorowskich posługę obiadu zamieniono na obowiązek dostarczenia beczki piwa. Przeprowadzona w 1659 r. lustracja dóbr komorowskich dokumentuje wielkość strat, jakie wieś poniosła na skutek potopu szwedzkiego. Na 18 gospodarstw kmiecych obsadzonych było zaledwie 7, dlatego też spadła wielkość podatków i innych danin. Dokument ten podaje również nazwiska dzierżawców 5 młynów królewskich. Byli to wówczas: Tomasz Piwoń, Szymon Drabent, Marek Królik, Tomasz Kryś i Wojciech Pazdyka. Z czasem nazwiska te stały się nazwami osad komorowskich, takich jak: Piwonie, Drabenty, Krysie i Pazdyki. W Komorowie oprócz gospodarstw kmiecych wyznaczono teren dla jednego żołnierza piechoty wybranieckiej. Komorowianie płacili również podatek zwany hiberną, w wysokości 350 złotych na chorągiew husarską JW Mostowskiego.
U schyłku XVIII w. w Komorowie była też karczma starościńska bez stajni, pokryta słomą. W 1845 r. w Komorowie było 55 domów zamieszkałych przez 415 osób (sami katolicy). W 1908 r. liczba budynków mieszkalnych wzrosła do 131, a liczba mieszkańców do 902 osób.
KOTŁÓW
Prastara wieś królewska. Najstarsza wzmianka pochodzi z 1203 r. W dokumencie fundacji kościoła w Trzcinicy, w otoczeniu biskupa wrocławskiego wymieniony jest Mikołaj z Kotłowa. Zgodnie przyjmuje się, że zapis ten dotyczy proboboszcza kotłowskiego. Wg Jana Długosza kościół w Kotłowie wzniesiono z fundacji palatyna Piotra Włostowica. Ponieważ Kotłów był własnością monarszą, zgody na fundację musiał udzielić Bolesław Krzywousty. W aktach wizytacji kanonicznej z 1670 r. wymieniono rok 1108, jako datę fundacji. Na XII – wieczne pochodzenie wskazują partie ścian z ciosanego granitu oraz romańskie portale i rzeźby. Niewątpliwie romańska świątynia kotłowska jest bezcennym zabytkiem w skali kraju.
W księdze ziemskiej kaliskiej w 1413 r. występuje pleban Jan z Kotłowa. W 1457 r. król Kazimierz Jagiellończyk oddał kościół kotłowski w zarząd Kanoników Regularnych Laterańskich. Obraz Matki Boskiej Kotłowskiej w ołtarzu głównym pochodzi z 1605 r. W 1721 r. kościół gruntownie wyremontowano oraz dobudowano wieżę z kamieni i cegły. Ostatnia przebudowa świątyni miała miejsce w latach 1905 – 1908. Wtedy to kościół znacznie rozbudowano, przesuwając apsydę i dobudowując transept.
Z akt lustracji dóbr królewskich dowiadujemy się, że w 1564 r. w Kotłowie było 5 kmieci królewskich oraz 5 ogrodników. Był tu również folwark starościński z budynkami mieszkalnymi, stodołami, spichlerzem, owczarnią i karczmą. W 1628 r. liczba kmieci wzrosła do 9, natomiast po potopie szwedzkim spadła do 2. Z tego względu król polski osadził przy drodze do Strzyżewa kozackich osadników. W końcu XVIII w. było tu 11 gospodarstw zagrodowych i 8 komorniczych. W 1845 r. było w Kotłowie 40 budynków zamieszkałych przez 369 osób. W czasie powstania styczniowego proboszcz kotłowski Stanisław Klemczyński (rodem z Mikstatu) zorganizował oddział składający się z miejscowych ochotników. Oddział ten zaatakowano w okolicach Rudnik, a ks. Klemczyński zginął w walce. W okresie Kulturkampfu w parafii kotłowskiej prowadził działalność misyjną ks. Walenty Śmigielski. W 1908 r. były tu 123 domy i zamieszkiwało 800 osób. Po utworzeniu w 1972 r. parafii polskokatolickiej, wybudowano dla jej potrzeb w latach 1976 – 1982 kościół przy drodze do Biskupic Zabarycznych.
PRZEDBORÓW
Dawna wieś szlachecka. Jej właścicielem w 1439 r. był Piotr Zajączek herbu Świnka, podkomorzy sieradzki. W 1440 r. sprzedał on Przedborów Janowi z Kalinowej kasztelanowi sieradzkiemu za ½ częśc Drożdżyn, ½ część młyna w Drożdżynach i 100 grzywien. W 1441 r. Przedborów płacił podatek z 19 łanów ziemi łącznie z sołtysem oraz 1 grosz z karczmy.W latach 1475 – 1488 właścicielem Przedborowa był Jan z Niniewa, a w 1489 r. jego syn Iwan. W 1498 r. Katarzyna Stękowska sprzedała Przedborów za 60 florenów Janowi Bakałarzowi, plebanowi ostrzeszowskiemu. Wg zapisu w aktach sądu grodzkiego w Ostrzeszowie z 1503 r. Piotr Kośmider sprzedał 1,5 łana ziemi sołtysiej w Przedborowie. Wiadomość o łanach sołtysich dowodzi, że Przedborów był wsią lokowaną w XV w. na prawie niemieckim. W 1578 r. ówczesna właścicielka Jadwiga Busińska wybudowała i uposażyła kościół p.w. Zesłania Ducha św. i św. Idziego. W roku następnym kościół przedborowski konsekrował sufragan wrocławski bp. Adam. Nowy kościół p.w. św. Idziego w Przedborowie w 1689 r. wystawił Kazimierz Ostrowski. W latach 1818 – 1931 parafią w Przedborowie zarządzali proboszczowie mikstaccy. W 1895 r. drewniany kościół w Przedborowie uległ zniszczeniu na skutek pożaru. Staraniem ks. A. Zarzyckiego wzniesiono murowaną świątynię, którą w 1902 r. konsekrował sufragan poznański bp. E. Likowski. W 1845 r. w Przedborowie były 24 domy i zamieszkiwało 243 osoby. W 1908 r. w Przedborowie było 49 budynków mieszkalnych i 311 mieszkańców. Natomiast w obszarze dworskim było 13 budynków zamieszkałych przez 127 osób.
KALISZKOWICE OŁOBOCKIE
Pierwotnie nazywane Racławy, Kaliszkowice Monialium, Kaliszkowice Mnisze, Kaliszkowice Panieńskie, Kaliszkowice Wielkie, były początkowo własnością księcia wielkopolskiego. Od 1211 r. wieś była własnością klasztoru cysterek ołobockich, dlatego długo utrzymywała się nazwa Kaliszkowice Panieńskie. W 1425 r. biskup wrocławski zgodził się na zmianę dziesięciny snopowej z Kaliszkowic Ołobockich płaconej plebanowi w Kotłowie.
W 1441 r. wieś płaciła podatek z 20 łanów ziemi oraz od sołtysów i z karczmy, a także młyna. Były więc Kaliszkowice Ołobockie już u schyłku średniowiecza zasobną wsią. W aktach ostrzeszowskiego sądu grodzkiego odnotowano proces, jaki w 1521 r. opatka ołobocka wytoczyła Rubinowi Kaliszkowskiemu o szkody wyrządzone w Kaliszkowicach Ołobockich. Zdaje się, że sprawę zakończyło definitywne wykupienie w 1523 r. przez klasztor dóbr Rubina. Po przejęciu dóbr kościelnych po II rozbiorze Kaliszkowice Ołobockie stały się własnością pruskiego generała – porucznika Ernsta von Rüchel, który sprzedał je von Reibnitzowi. W 1845 r. w Kaliszkowicach Ołobockich było 81 budynków mieszkalnych. Zamieszkiwało tu 619 osób, spośród których 578 katolików i 41 ewangelików. W 1908 r. było tu 158 domostw zamieszkałych przez 937 osób (839 katolików i 98 ewangelików).
Obecnie Kaliszkowice Kaliskie liczą 859 mieszkańców, a funkcję sołtysa piastuje Pani Barbara Rasiak. Natomiast Kaliszkowice Ołobockie liczą 788 mieszkańców, a sołtysem jest Pan Roman Dombek.
Jedną z wybitnych postaci pochodzących z obecnej parafii kaliszkowickiej jest ks. Stanisław Bielski, który uczęszczał też do miejscowej szkoły podstawowej. Po święceniach był tajnym duszpasterzem w czasie okupacji w Ostrowie i Poznaniu. Po wojnie piastował funkcje notariusza i sędziego prosynodalnego w Sądzie Metropolitalnym w Poznaniu, a następnie pracował jako proboszcz parafii św. Rocha i św. Anny w Poznaniu, gdzie zmarł w 1974 r.
KALISZKOWICE KALISKIE
Pierwotnie Kaliszkowice Pańskie, Caliskowicze Nobilium, Kaliszkowice Małe – dawna wieś szlachecka, a następnie własność zakonu klarysek z Kalisza. Wymienione w dokumencie fundacyjnym księcia Władysława Odonica z 1211 r. W Księdze Fundacji Biskupstwa Wrocławskiego Kaliszkowice wzmiankowane są w 1305 r. jako Kaliscovitz. Wieś zobowiązana była wówczas do płacenia dziesięciny wiardunkowej z 30 łanów ziemi na rzecz biskupa wrocławskiego. Najstarszymi postaciami historycznymi z Kaliszkowic są wymienieni w księdze ziemskiej kaliskiej Michał i Siebor (1405 r.), Szpot (1410 r.), Adam Wszebor, Stanisław, Paszko, Albert, Bedrzyk, Świętosław, Piotr syn Alberta, Michał, Mikołaj, Jan, Czybor, Wolfram i Albert Przedslaja (1413 r.) oraz księdze ziemskiej ostrzeszowskiej Handzel (1419 r.). Natomiast w innym dokumencie z 1413 r. występuje Cziborus alias Czczik de Kaliscouicze.
Wieś i jej poszczególne części były już w średniowieczu przedmiotem obrotu handlowego. W 1432 r. Marcin z Kalinowej kupił różne części dziedziców z Kaliszkowic za 55 grzywien. W 1433 r. dokupił część Bernarda za 11 grzywien i część Alberta Kaliszkowskiego za 18 grzywien, zaś w 1434 r. część Marcina za 18 grzywien. Z kolei w 1458 r. Jan z Kaliszkowic zastawił za 9 wiardunków Mikołajowi z Kaliszkowic ½ działu zwanego Zadarnowska. W 1498 r. Cherubin z Kaliszkowic sprzedał 10 grzywien czynszu ze swojej części Kaliszkowic altaryście kościoła w Grabowie. Wieś posiadała dawny przywilej lokacyjny lecz dopiero z 1509 r. pochodzi najstarsza wzmianka o sołtysie Szymonie Czwordaszu, który sprzedał połowę swojego sołectwa. W dokumencie z 1531 r. wymieniony jest kaliszkowicki młyn. Właścicielem wsi ok. 1541 r. był Wojciech Dzierżanowski. W 1618 r. Katarzyna Sulmowska – właścicielka Kaliszkowic wstępując do zakonu klarysek w Kaliszu zapisała wieś klasztorowi. Od tego czasu Kaliszkowice zwane dotąd Pańskie, zaczęto nazywać Kaliskimi. Zakonnice wybudowały we wsi kościół św. Rocha, który przetrwał do 1820 r., kiedy to został rozebrany. Kościół ten był w miejscu późniejszej karczmy. W 1776 r. biskup wrocławski Schaffgotsch utworzył dla dekanatów diecezji wrocławskiej znajdujących się w granicach Rzeczypospolitej urząd Komisarza biskupiego – wikarusza generalnego. Pierwszym duchownym pełniącym funkcję takiego Oficjała w 1777 r. był ks. Piotr Paweł Leon de Kaliszkowice Załuskowski – pleban mikorzyński i zarazem kanonik katedry wrocławskiej.
Po II rozbiorze rząd pruski przejął majątki kościelne. Wówczas Kaliszkowice Kaliskie dostały się w ręce rodziny Malzahnów, a następnie Zerboniego di Sposetti – Naczelnego Prezesa Wielkiego Księstwa Poznańskiego. W 1830 r. Kaliszkowice Kaliskie wystawiono na licytację. Właścicielem wsi został wtedy hrabia Atanazy Raczyński. W 1845 r. w Kaliszkowicach Kaliskich było 58 budynków i 446 mieszkańców. Spośród nich 426 katolików i 20 ewangelików. W 1908 r. liczba domów wzrosła do 107, a liczba mieszkańców wyniosła 786 osób. Zmianie uległa też struktura wyznaniowa, bowiem przynależność do wyznania katolickiego zadeklarowały 584 osoby, a do wyznania ewangelickiego 202 osoby. Wybitny polski etnograf i folklorysta Oskar Kolberg w swoim dziele “Lud” w 1876 r. w odniesieniu do Kaliszkowic Kaliskich odnotował: “Suknie sukienne granatowe, u mężczyzn i u kobiet, jasno – niebieskiemi tasiemkami obszywane. Czapki wysokie zwane kaptury. Lud w okolicy zniemczały; mało śpiewa.” W 1952 r wyodrębiono z parafii kotłowskiej parafię w Kaliszkowicach Kaliskich, a na kościół zaadoptowano dawny budynek szkolny.
Zebrał i opracował: Henryk Zieliński